czwartek, 2 września 2010

Asshole Cat

No i się narobiło. Nie informowałem was, ale wczoraj fotografia Zoofii trafiła do prasy. A konkretnie do informatora CGK (kura na czerwonym garnku z ludowym wzorem str.5). Kot, jednak się dowiedział, powiedział że to jakieś jaja, narobił rabanu, stwierdził że to jego blog i że ma to wszystko w ... (patrz ilustracja poniżej)


I że nam jeszcze pokaże.
Nie wiem jak to zrobił, ale rzeczywiście pokazał. Sami możecie sprawdzić.
To prawdziawa wojna medialna. Do promocji swojego zwieracza, wykorzystał fotki a'la Guantanamo.



I tak od września możecie zdobyć w Częstochowie, promocyjne gadżety z pomarańczowym kocim anusem.


Piliście kiedyś lapacho?

6 komentarzy:

  1. stali bywalcy klubów będą się mogli również natknąć na woniącą kontynuację przyczynowo-skutkową w 3D owego znaku. Również pomarańczową.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kot, tóry ma wszystko i wszystkich gdzieś? Ależ to każdy dowolny kot, więc Open Cat jest typowym przedstawicielem gatunku. Demolka mówi: fajny z niego gość! W świętym mieście nie będę, czegoś tam nie piłem ale bawiłem się świetnie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Koci "mamwszystkowdupizm". Interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  4. "mamwszystkowdupizm" - nurt filozofii egzystencjalnej, z silnymi wpływami anilingus

    OdpowiedzUsuń