wtorek, 7 września 2010

First Cat

Wczoraj minął pierwszy miesiąc prezydentury Pana Bronka, mimo to ciągle myli mi się z Kalinowskim. Gdyby wygrał pan Jarek było by łatwiej, bo to bardzo niepowtarzalna osoba, przynajmniej od dziesiątego kwietnia. Kota stworzyłem z myślą o nim, marzył mi się kot na stanowisku First Lady. Ale mamy Pana Bronka, więc wystarczyło mu wąsy przyczepić.

Mimo wcześniejszych oporów, chyba polubię Pana Bronka, kiedy słucham jego kojących przemówień, budzi się we mnie mały chłopiec, chciałbym usiąść mu na kolanach, pomajtać nóżkami, i powiedzieć:

-Wujku Bronku, opowiedz jeszcze jakąś bajkę!

9 komentarzy:

  1. "Not Found

    The requested URL /_Imz4NDMChIc/TIT_Sb-596I/AAAAAAAAATc/ZSKZnqVv4ng/s1600/10_09_2010_FirstCat.png was not found on this server."

    Ups?

    OdpowiedzUsuń
  2. Już działa. Tak się kończą eksperymenty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bronek zna pewnie o tym jak kotek palił fajkę, jak zalegalizują wreszcie to pewnie opowie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym stawiał raczej na to, że jest grzybiarzem.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, pierwszy pośród innych kotów! Boję się, ze z tych bajek nic dobrego nie wyniknie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej chronionym grzybiarzem w Budzie Ruskiej :P

    OdpowiedzUsuń
  7. w dodatku wśród "borowików" XD

    OdpowiedzUsuń
  8. to raczej zBOKi, Biuro Ochorony Kota :P

    OdpowiedzUsuń
  9. a mi jest troche przykro, ze Alikowi sie jednak nie udalo:-((( no szkoda kota

    OdpowiedzUsuń