Obawiam się, że to ostatni poniedziałek z Kurą. Open Cat przedstawił mi swój pomysł, który ma rozwiązać jego dwie główne bolączki, z ostatnich tygodni. Te dwa problemy to Kura Zoofia i choroba Nergala.
Wiedziałem, że jest fanem pogan metalu, ale nie wiedziałem, że jest szatanistą. No wiec, postanowił zorganizować czarną mszę w intencji wyzdrowienia, lidera Behemota.
Podczas obrzędu, jak pewnie się już domyślacie, ma być złożona w ofierze Zoofia. Próbowałem ją bronić, mówiąc że nie jest pewne, czy Zoofia jest nadal dziewicą. Stwierdził, że to nieważne i że im bardziej plugawa bestia tym lepiej.
Open Cat zwołuje już współwyznawców i fanów Nergala. W ramach rekolekcji duchowych polecił słuchać utworu "Czarna Msza" zespołu religijnego Arka Satana (ze swej strony odradzam, jeśli nie masz mocnego żołądka).
Mile widziani będą też wszyscy właściciele częstochowskich kur, których ostatnio przybyło.
P.S.
Dla tych z was, którzy nie są szatanistami, a zainteresowani są pomocą dla Nergala i innych ludzi chorych na białaczkę, polecam stronę szpik.info.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jeśli kura stoi dziobem do górnego rogu, to już nie jest obrzęd czarnej magii, ale wiccański obrzęd białej magii. kura to się zawsze umie ustawić ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, wiedziałem że na tego bloga,wchodzą dziwne ludzie, ale specjalistów od białej magii się nie spodziewałem.
OdpowiedzUsuńCzułem, że Zoofia tak łatwo się nie da!
a czy kot ma w planach zapunktować Zoofię przed ukatrupieniem?? w sumie to może lepiej nie bo jeszcze mu się spodoba i nici z obrzędu
OdpowiedzUsuńBo wykraczesz! Jeśli Kura przeżyje, a w mieszkaniu trafie na czarne jaja, i nie będą to kocie jaja... O zgrozo!
OdpowiedzUsuńI co to się dzieje w świętym mieście? Czarne msze! Zgroza;)
OdpowiedzUsuńA bat-cat fajniusi. Wygląda jak kuzyn nietoperza:) Ratuj kurę! Ratuj! Nergal se da radę;)
Najciemniej pod latarnią. Widzę że tworzy się mały front wyzwolenia kury :)
OdpowiedzUsuńuważaj bo będzie stowarzyszenie obrońców kury i nie pozwolimy jej przenieść z twojego lokum, hehehe
OdpowiedzUsuńTylko mi nie każcie pomników stawiać!
OdpowiedzUsuń