Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grooveshark. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grooveshark. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 8 stycznia 2012

Placement Cat

Jeśli oglądacie tasiemce w tiwi, to na pewno zetknęliście się z placementem. Czasem jest tak nachalny, że nawet Rysiek z Klanu mógłby się zorientować.



Do niedawna byłem przekonany, że to tylko domena telewizji. Zmieniłem zdanie po wizycie w operze w Düsseldorfie, gdzie wystawiano „Cyrulika sewilskiego”.

W holu głównym zauważyłem, że sponsorami są takie koncerny jak Audi, Bayer, Deutsche Bahn, itd. Ponieważ nie rozumiałem w zasadzie ani słowa, mogłem skupić się na stronie wizualnej. Pierwszy akt był zaaranżowany w konwencji owadziej. Figaro był odlotową muchą, Rozyna motylkiem, a jej adorator hrabia Almaviva sporym bąkiem.


W każdym razie bardzo dużo, rozśpiewanego robactwa. Jak kończy robactwo w porządnych Niemczech? Traktuje się je gazem. Tak właśnie kończy się pierwszy akt. Robaki padają martwe w oparach środka owadobójczego, firmy Bayer! Ogromny aerozol przesuwa się nad sceną wypuszczając z siebie obłoki gazu. Niestety, nie mam zdjęcia.

Zacząłem się zastanawiać, czy cała scenografia i kostiumy nie zostały czasem ustawione pod scenę finałową z puchą środka dezynsekcyjnego firmy Bayer w roli głównej.

W drugim akcie aktorzy mieli na sobie "normalne" stroje. Po akcji z aerozolem spodziewałem się, że na koniec tego aktu wszyscy zginą pod ogromnym kołem samochodowym z logo AUDI.



Largo al factotum by Gioachino Antonio Rossini on Grooveshark
BONUS: „Largo al factotum” śpiewane przez Figara. Kawałek, jeśli mogę użyć tak kolokwialnego określenia, który na pewno znacie.


wtorek, 18 stycznia 2011

Ciche dni

czwartek, 13 stycznia 2011

Shoegaze Cat




Shoegaze, shoegazing, shoegazer, noise pop – podgatunek rocka alternatywnego, powstały pod koniec lat osiemdziesiątych w Wielkiej Brytanii. 
Nazwę stworzył magazyn New Musical Express, obserwując wspólną tendencję gitarzystów zespołów określanych tym mianem do patrzenia w czasie koncertów w dół. Stąd termin "shoegaze", oznaczający "wpatrywanie się w buty". 
Najważniejszym elementem brzmienia shoegaze'u jest gitarowa ściana dźwięku i ściszony, "niewyraźny", lecz bardzo melodyjny wokal. Muzyka shoegaze ma introspekcyjny, emocjonalny charakter. (Wikipedia)