Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kreacjonizm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kreacjonizm. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 grudnia 2010

Catechist Cat

"Udręka katechetów", obok takiego tytuł u na okładce Polityki, nie mogłem przejść obojętnie.


Po lekturze, możecie wierzyć lub nie, zacząłem współczuć tym ludziom. Kościół nadal uważa, że religia w szkole to jego zwycięstwo. Rzeczywistość pokazuje, że to raczej gwóźdź do trumny. Katecheci na pierwszej linii frontu dostają po dupie jeśli nie realizują programu, reszty dopełniają dzieciaki, które mają program głęboko gdzieś.

Katechetom więc dziś daruję, na szczęście trafiłem na bloga polskiego kreacjonisty. Myślałem, że takie ludy żyją tylko w Stanach. Dawno nie miałem takiego ubawu, a przy okazji dowiedziałem się jak Noe uratował dinozaury:

"Noe do arki brał tylko młode zwierzęta (w tym dinozaury) dzięki czemu nie zajmowały dużo miejsca, mniej ważyły, dużo spały, były bardziej wytrzymałe oraz po potopie dłużej żyły przez co wydadzą więcej potomstwa. Największe jajo dinozaura jakie znaleziono jest mniejsze od piłki do nogi."

Tylko co się z nimi stało potem? A tak, rzeź niewiniątek.