Apel do wszystkich właścicieli kur. Czy zdajecie sobie sprawę, co wasze kury wyczyniają kiedy spuszczacie je z oka?
Zoofia jako wzorowa kura, zgodziła się wziąć udział w demaskatorskiej sesji zdjęciowej, dla portalu kura w akcji.
*WUNDERBAR - tłum. "Boże jak cudownie wyglądam, dobrze że nikt tego nie widzi."
*Z powodu znacznych podwyżek cen mąki, podczas sesji zdjęciowej wykorzystano czystą kokainę. Marnotrawstwu, mówimy zdecydowanie nie!
*Wspomóż kurę i dzwoń 0700-000-KURA (płacisz jak za zboże plus VAT)
poniedziałek, 30 sierpnia 2010
niedziela, 29 sierpnia 2010
środa, 25 sierpnia 2010
wtorek, 24 sierpnia 2010
Kura na wsi
Stało się, dziś kura bez kota. Mam nadzieje, że masy wielbicieli Open Cata mi wybaczą.
Kura spędziła weekend na wsi. Byłem ciekaw reakcji wiejskich kur, jednym słowem - panika. Zupełnie jakbym się pojawił z jastrzębiem. Ledwie udało się strzelić parę fotek.
Efekt odwiedzin poniżej i na stronie kurawakcji. Wiejskie kury nie polubiły Zoofi, ale chyba sama sobie nagrabiła:
Kura spędziła weekend na wsi. Byłem ciekaw reakcji wiejskich kur, jednym słowem - panika. Zupełnie jakbym się pojawił z jastrzębiem. Ledwie udało się strzelić parę fotek.
Efekt odwiedzin poniżej i na stronie kurawakcji. Wiejskie kury nie polubiły Zoofi, ale chyba sama sobie nagrabiła:
poniedziałek, 23 sierpnia 2010
sobota, 21 sierpnia 2010
Transformers Cat
Ponieważ wszyscy fani tego bloga, zmieścili by się w budce telefonicznej, bez obaw mogę podzielić się z wami tajnymi materiałami operacyjnymi, nie martwiąc się że wpadną w niepowołane ręce.
Jeśli śledzicie artykuły, w polskojęzycznych czasopismach, na pewno nie umknęła wam wiadomość o nowej sukni częstochowskiej Czarnej Madonny, z kawałkiem smoleńskiego wraku.
Jest to jednak tylko zasłona dymna. W tajemnicy została zbudowana inna sukienka, a właściwie wielozadaniowy, bojowy, w pełni katolicki pancerz bojowy, wzorowany na robotach bojowych Transformers. Posiadamy zdjęcia, na których widać akcję pozyskania ostatniego, brakującego elementu, przeprowadzoną przez agentkę służb specjalnych Watykanu, siostrę Janinę.
Ponieważ, sam pancerz jest ukrywany, dysponujemy jedynie jego wizualizacją. Papa Ratzi po prezentacji jego możliwości miał powiedzieć:
Ja! Wunderbar! Das ist optimal!
Nowa super sukienka ma być używana do obrony Jasnej Góry. Na razie jednak będzie służyć do walki z samolotami, które tworzą chemtraile nad Częstochową. O samym zagrożeniu ze strony chemitraili, można przeczytać w wielce pouczającym artykule o. Stanisława Tomońa.
Dla tych którzy mają to wszystko gdzieś, i zaglądają tu tylko dla kota, proszę bardzo:
Jeśli śledzicie artykuły, w polskojęzycznych czasopismach, na pewno nie umknęła wam wiadomość o nowej sukni częstochowskiej Czarnej Madonny, z kawałkiem smoleńskiego wraku.
Jest to jednak tylko zasłona dymna. W tajemnicy została zbudowana inna sukienka, a właściwie wielozadaniowy, bojowy, w pełni katolicki pancerz bojowy, wzorowany na robotach bojowych Transformers. Posiadamy zdjęcia, na których widać akcję pozyskania ostatniego, brakującego elementu, przeprowadzoną przez agentkę służb specjalnych Watykanu, siostrę Janinę.
Ponieważ, sam pancerz jest ukrywany, dysponujemy jedynie jego wizualizacją. Papa Ratzi po prezentacji jego możliwości miał powiedzieć:
Ja! Wunderbar! Das ist optimal!
Nowa super sukienka ma być używana do obrony Jasnej Góry. Na razie jednak będzie służyć do walki z samolotami, które tworzą chemtraile nad Częstochową. O samym zagrożeniu ze strony chemitraili, można przeczytać w wielce pouczającym artykule o. Stanisława Tomońa.
Dla tych którzy mają to wszystko gdzieś, i zaglądają tu tylko dla kota, proszę bardzo:
czwartek, 19 sierpnia 2010
poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Zoofia vs Cat
Jak każdy, rozsądny mieszkaniec Częstochowy, który miał taką możliwość, ewakuowałem się na weekend z miasta, zostawiając je na pastwę upałów i pielgrzymów. Dlatego nie mogłem się podzielić radosną nowiną:
MAM KURĘ!!!
Udało się w piątek, trzynastego, pod filharmonią. Sorry, Pussycat ale teraz będzie nas troje, plus Kot, oczywiście. Kura ma na imię Zoofia (czyt.: zoofija), ale lubi jak ją nazywam Das Modell Dreiundzwanzig, pozowała do sesji zdjęciowej dla kurawakcji.pl. Planuję ją zabrać na wieś, ale na razie szuka swojego miejsca i oswaja się z kotem:
MAM KURĘ!!!
Udało się w piątek, trzynastego, pod filharmonią. Sorry, Pussycat ale teraz będzie nas troje, plus Kot, oczywiście. Kura ma na imię Zoofia (czyt.: zoofija), ale lubi jak ją nazywam Das Modell Dreiundzwanzig, pozowała do sesji zdjęciowej dla kurawakcji.pl. Planuję ją zabrać na wieś, ale na razie szuka swojego miejsca i oswaja się z kotem:
piątek, 13 sierpnia 2010
środa, 11 sierpnia 2010
Carved Cat
Szczęść Boże. Wczoraj wpadłem na pomysł jak rozwiązać spór o krzyż, właściwie to sprawa jest już rozwiązana. Ale po kolei.
Zawsze wiedziałem, że władze Częstochowy wybiegają na przeciw palącym potrzebom swoich mieszkańców. Żeby wspomnieć tylko autobusy dla pielgrzymów, turystyczną promocję Jasnej Góry, fikuśne ścieżki rowerowe, długo można by wymieniać ich zasługi. Moje odkrycie, mnie jednak powaliło, kiedy uświadomiłem sobie jak daleko w przyszłość, wybiegają predykcje naszych włodarzy, i nie dotyczą one tylko mieszkańców miasta, ale całego kraju.
Ale o co chodzi? No, o krzyż? Jedna strona chce obalić krzyż, druga jakiegoś pomnika. A co my mamy w Częstochowie? Jedno i drugie!
Przecież w Alejach, stoi/leży 12-metrowy krzyż. Leży jakby go ktoś obalił, ale z drugiej strony, nie wiadomo po co tam jest, więc mamy pomnik. I tak bez dodatkowych kosztów mamy rozwiązany problem, który pogodzi obie strony. Trzeba tylko przenieść obrońców krzyża do Częstochowy, tutaj nie zwrócą niczyjej uwagi, szczególnie w sierpniu. Amen.
Zawsze wiedziałem, że władze Częstochowy wybiegają na przeciw palącym potrzebom swoich mieszkańców. Żeby wspomnieć tylko autobusy dla pielgrzymów, turystyczną promocję Jasnej Góry, fikuśne ścieżki rowerowe, długo można by wymieniać ich zasługi. Moje odkrycie, mnie jednak powaliło, kiedy uświadomiłem sobie jak daleko w przyszłość, wybiegają predykcje naszych włodarzy, i nie dotyczą one tylko mieszkańców miasta, ale całego kraju.
Ale o co chodzi? No, o krzyż? Jedna strona chce obalić krzyż, druga jakiegoś pomnika. A co my mamy w Częstochowie? Jedno i drugie!
Przecież w Alejach, stoi/leży 12-metrowy krzyż. Leży jakby go ktoś obalił, ale z drugiej strony, nie wiadomo po co tam jest, więc mamy pomnik. I tak bez dodatkowych kosztów mamy rozwiązany problem, który pogodzi obie strony. Trzeba tylko przenieść obrońców krzyża do Częstochowy, tutaj nie zwrócą niczyjej uwagi, szczególnie w sierpniu. Amen.
wtorek, 10 sierpnia 2010
Teutonic Cat
W tym sezonie, bardzo popularny jest motyw krzyża. Podejrzewam, że jest to związanie z rocznicą, bitwy pod Grunwaldem i działalnością tajnej organizacji, która propaguje motyw krzyża, po rozpadzie zakonu krzyżackiego.
Od wieków zasiewają motyw krzyża, w naszej zbiorowej świadomości (kurcze zupełnie jak w filmie "Incepcja" - widzieliście już?). Dlatego Polacy lubią leżeć krzyżem, często szczyka nas coś w krzyżu, dajemy krzyżyk na drogę, krzyżujemy palce, itd. Masowo też giniemy na skrzyżowaniach, w ostatni "Bezpieczny weekend" chyba z 44 osoby. Czterdzieści i cztery też symboliczne, ale to inna tajna organizacja.
W stolicy, pod pałacem prezydenckim, od jakiegoś czasu trwają przygotowania, do odtworzenia bitwy pod Grunwaldem. Chyba, czekają tylko na to która strona, wyciągnie pierwsza nagie miecze.
Dlatego jeśli chcesz być na topie, odkurz swój krzyż i lansuj się. Zresztą, staropolskie słowo lans, pochodzi od imienia, rycerza Lancelota. Czy trzeba wam więcej? Lecę, właśnie grają Bogurodzicę!
Od wieków zasiewają motyw krzyża, w naszej zbiorowej świadomości (kurcze zupełnie jak w filmie "Incepcja" - widzieliście już?). Dlatego Polacy lubią leżeć krzyżem, często szczyka nas coś w krzyżu, dajemy krzyżyk na drogę, krzyżujemy palce, itd. Masowo też giniemy na skrzyżowaniach, w ostatni "Bezpieczny weekend" chyba z 44 osoby. Czterdzieści i cztery też symboliczne, ale to inna tajna organizacja.
W stolicy, pod pałacem prezydenckim, od jakiegoś czasu trwają przygotowania, do odtworzenia bitwy pod Grunwaldem. Chyba, czekają tylko na to która strona, wyciągnie pierwsza nagie miecze.
Dlatego jeśli chcesz być na topie, odkurz swój krzyż i lansuj się. Zresztą, staropolskie słowo lans, pochodzi od imienia, rycerza Lancelota. Czy trzeba wam więcej? Lecę, właśnie grają Bogurodzicę!
Etykiety:
freecats
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Kura vs Cat
Jako rodowity wieśniak, nieraz miałem okazję szukać kury. Pierwszy etap to wytropienie ofiary, następnie odbywa się proces zaganiania. Łapanie właściwie nie wchodzi w grę, bestie są cholernie szybkie. Nie zdziwi więc was, że kiedy dowiedziałem się, iż można złapać kurę w Częstochowie, odezwał się we mnie instynkt łowcy. Kurę można złapać bo jest z gipsu, a miejsce jej ukrycia podano na stronie: kurawakcji.pl, jednak konkurencja nie śpi.
sobota, 7 sierpnia 2010
Cooking With Cat
Od dwóch dni jestem w sieci, yupi i yes, yes, yes.
Dziś kulinarnie. Na youtubie, można znaleźć różne pokazy gotowania, ale na kanał z kuchnią japońską, prowadzony przez francuskiego pudla Francisa, i panią z Japonii, po prostu musicie zajrzeć.
Starsza pani wykonuje wszystkie instrukcję pudla, mówiącego po angielsku. Pani emituje dźwięki po japońsku więc podejrzewam, że to zaawansowany robot kuchenny.
Same potrawy, ślinka leci, kochana pani redaktor i ja, szczególnie tęsknie spoglądamy na Okonomiyaki. ITADAKIMASU!
Dziś kulinarnie. Na youtubie, można znaleźć różne pokazy gotowania, ale na kanał z kuchnią japońską, prowadzony przez francuskiego pudla Francisa, i panią z Japonii, po prostu musicie zajrzeć.
Starsza pani wykonuje wszystkie instrukcję pudla, mówiącego po angielsku. Pani emituje dźwięki po japońsku więc podejrzewam, że to zaawansowany robot kuchenny.
Same potrawy, ślinka leci, kochana pani redaktor i ja, szczególnie tęsknie spoglądamy na Okonomiyaki. ITADAKIMASU!
czwartek, 5 sierpnia 2010
środa, 4 sierpnia 2010
Defender Cat
Internetu nadal nie ma, administrator nie odbiera telefonu, ale co tam wczoraj znowu poczułem się dumny, że jestem Polakiem. Odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. CROSS RULES!
Radio doniosło o odparciu ataku na krzyż, w audycji pojawił się nawet Jan Pospieszalski, najbardziej znany częstochowianin, no może drugi, po stomatologu molestancie.
Tyle się dzieje, że nie wiem gdzie mam wysłać kota. Na "Super Pospolitej" pojawił się nowy, artykuł o paradzie mniejszości; naszych uciskanych wszech polakach.
No i jeszcze zwycięstwo w combacie, zimny Lech vs zimny Lech.
Jak powiedziała pewna starsza pani:
-Obyśmy wszyscy nie zgłupieli.
Radio doniosło o odparciu ataku na krzyż, w audycji pojawił się nawet Jan Pospieszalski, najbardziej znany częstochowianin, no może drugi, po stomatologu molestancie.
Tyle się dzieje, że nie wiem gdzie mam wysłać kota. Na "Super Pospolitej" pojawił się nowy, artykuł o paradzie mniejszości; naszych uciskanych wszech polakach.
No i jeszcze zwycięstwo w combacie, zimny Lech vs zimny Lech.
Jak powiedziała pewna starsza pani:
-Obyśmy wszyscy nie zgłupieli.
wtorek, 3 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)