PKP przeprasza gdzie tylko się da, wykupili miejsce na przeprosiny nawet na moim skromnym blogu. Zaprawdę słuszne to i zbawienne. Tym samym koleje dołączyły do takich światowych liderów przepraszania, jak BP.
wtorek, 21 grudnia 2010
We're Sorry Cat
PKP przeprasza gdzie tylko się da, wykupili miejsce na przeprosiny nawet na moim skromnym blogu. Zaprawdę słuszne to i zbawienne. Tym samym koleje dołączyły do takich światowych liderów przepraszania, jak BP.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo zabawne! Wiesz, PKP podzielono na kawałki i władzę na kawałkami oddano w ręce spragnione dostępu do dużej kasy. Pasażerowie nie mają w tej grze znaczenia. Ciekawe jak słońce Andów poradzi sobie z tą szajką? Kotki, to lepiej żeby w ciepłym siedziały. Demi drzemie na moich nogach i pochrapuje:)
OdpowiedzUsuńPanie Marku, dla mieszkancow Andow Slonce to swietosc, wiec lepiej nie wyrazajmy sie o naszych kiepskich wlodarzach, obrazajac przy okazji bogu ducha winnych mieszkancow poludniowej polkuli; a szajka ewentualnie zostanie przeniesiona na inne stanowiska.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A to przepraszam.
OdpowiedzUsuńJa po dzisiejszych przejściach z ową firmą uważam, że te cholerne przeprosiny mi się k... należą!
OdpowiedzUsuńKotek może nie koniecznie...(/me kicha na samą myśl o kocim futerku)
Fajnie, że przepraszają. Gorzej jesli za tym nie idzie obietnica poprawy...
OdpowiedzUsuń