Mija już tydzień, od Międzynarodowego Festiwalu Komiksu
w Łodzi a ja nadal nie mogę „ochłonąć”. Zainspirowany wystawą komiksów
przesłanych na konkurs, stworzyłem poniższe dzieło. Twórcy „Odczarowanego ołówka”, chyba nie zostali docenieni ale ja poczułem od razu sentyment do ich
pracy, w końcu kto nie chciał mieć zaczarowanego ołówka.
Film animowany “Zaczarowany ołówek”
powstał zresztą również w Łodzi, w studiu Se-Ma-For. Jeszcze przed wyjazdem,
trafiłem na kilka tematów związanych z tym miastem. Najpierw blog, na którym
autor prezentuje urokliwe miejsca Łodzi, w sam raz do promocji ziemi obiecanej
jako stolicy kultury 2016. Dodaję swoją fotkę, może trafi do tego
bloga.
Potem
Piątek w KP, który był tam mieszkał, odmalował w swoim felietonie Łódź jako
przedsionek piekieł lub co najmniej Kalkutę Europy Centralnej. Fakt miasto ma
potencjał, ale jest swojsko ohydne i wszędzie widać snujących się bohaterów
felietonu Piątka. Gdyby to było południe Francji, pewnie byśmy cmokali na widok
zaniedbanych elewacji i zrujnowanych kamienic, „jakież to urocze”. W naszym
klimacie te rudery zachwycić mogły tylko Davida Lyncha, bo to gotowe lokacje na
filmy grozy. Dlatego, na pewno jeszcze odwiedzę Łódź.
Za
cztery dni ŁÓDŹ DESIGN FESTIVAL.
Jeszcze jedna fotka, niestety rzeźby już nie widziałem osobiście. Ktoś podmienia nazwy ulic
w Łodzi! Ulica Piotrkowska została przemianowana na Dudniących Kebabów,
faktycznie „turek" obok, dawał czadu. Reszta fotek w cuvecie.
Wiesz, wizyta w Łodzi, to było mocne! Ośrodek Kwan Um jest na Zielonej. Obok przystanek tramwajowy i całodobowy monopolowy. Masakra. Łódzki Ośrodek Zen jest super! Świetni ludzie. Miasto robi jednak kiepskie wrażenie.
OdpowiedzUsuńTyle o Łodzi. Zaczarowany ołówek, to jest "ten" ołówek!
W tym mieście, przydało by się nawet kilka zaczarowanych ołówków. Ale to w ogóle magiczne miejsce. Żyje tam na przykład kotojeleń:
OdpowiedzUsuńhttp://i2.pinger.pl/pgr288/5e88a46e001d75004c63bb27/kotojelen.jpg
byłem kiedyś w łódzi przez 1,5 h, siedząc na dworcu pks i marząc żeby pekaes, ktory zabieze mnie z tej dziury przyjechał szybciej.
OdpowiedzUsuń