piątek, 1 października 2010

Pig Cat

Open Cat, polubił przebieranki. Dziś pozuje na kapitalistyczną świnię.


Pewnie pierwsza myśl, jaka się wam nasuwa to: oho, Kot pewnie chce wygryźć Marka Konrada z kampanii reklamowej ING. 
Nie! Open Cat gardzi taką fuchą, Marek Kondrat spokojnie może tłuc reklamy dla ING, przez kolejne dwanaście lat.
Open Cat naraża swój wizerunek, dla bardziej szlachetnych powodów. Chciałem dziś zaprezentować, portal Alterkino, znajdziecie tu mnóstwo linków  do zaangażowanych filmów dokumentalnych. 
Świnia wzięła się właśnie z jednego z takich filmów."Pig Business", brytyjski dokument o tym jak to, amerykański koncern, przenosi masową hodowlę świń do polskiej popegeerowskiej wsi. Film jest z 2009, ale miałem wrażenie, że zdjęcia były robione gdzieś w połowie lat 90, bo obrazki z polskiej wsi są naprawdę przygnębiające.
Śmierdząca sprawa, polecam miłośnikom kotletów.




2 komentarze:

  1. Demi na widok "ześwinionego" Open Cata prychnęła i zniesmaczona wróciła na mój fotel. Dla wyjaśnienia ten fotel był mój zanim zamieszkała z nami Demi. Teraz to jest fotel Demi. Przepraszam, Demi masz rację, to zawsze był Twój fotel.
    Mnie się ten wariant Open Cata podoba ale nie mam tu nic do gadania.

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba jakos delikatnie wytlumaczyc Demi, ze to przebranie, hmm karnawalowe powiedzmy:-)
    A propos kotow i foteli, to u mnie tez kocice walcza pazurami o pierwszenstwo w tej kwestii, nawet maja sprawdzone sposoby na wyganie czlowieka z fotela:-)))

    OdpowiedzUsuń